dpa 29.08.2023
DSM uruchamia bazę danych zrabowanego mienia żydowskiego
Zespół ds. badań proweniencyjnych w Niemieckim Muzeum Morskim (DSM) / Instytucie Historii Morskiej Leibniza uruchamia pierwszą bazę danych, która może być wykorzystywana do wyszukiwania mienia wywłaszczonego od żydowskich uchodźców w czasach nazistowskich. Oficjalne uruchomienie bazy danych LostLift nastąpi 1 września - w dniu rozpoczęcia II wojny światowej w 1939 roku.
Eva Evans miała 14 lat, gdy jej rodzice zdjęli obrazy ze ścian ich dużego berlińskiego mieszkania, starannie spakowali świeczniki i schowali wszystkie artykuły gospodarstwa domowego w pudełkach, aby wysłać je do Wielkiej Brytanii. Życie pod rządami narodowych socjalistów stawało się coraz bardziej niebezpieczne dla żydowskiej rodziny. Po przybyciu do kraju, który miał stać się nowym domem 99-latków, rodzina na próżno czekała na towary do przeprowadzki. Miały one dotrzeć do Wielkiej Brytanii statkiem. Przybył jednak tylko bagaż podręczny wielu tak zwanych furgonetek - jak nazywano pudełka do przeprowadzki. Wszystkie pozostałe pudła zostały sprzedane na aukcji, o czym Evans dowiedział się zaledwie kilka tygodni temu. Ponad pół wieku później Brytyjka, która napisała książkę o swoim życiu jako uchodźczyni, pomaga podjąć trop zaginionych rzeczy.
»Pani Evans jest pierwszym współczesnym świadkiem, który zgłosił się w wyniku naszych badań. W przeciwnym razie robią to potomkowie« - mówi dr Kathrin Kleibl, badaczka proweniencji, która śledzi pochodzenie i miejsce pobytu skonfiskowanych i sprzedanych na aukcji artykułów gospodarstwa domowego. Eva Evans doskonale pamięta, jak celnik przyszedł do mieszkania i skrupulatnie sprawdził listy. »Wysłałam jej zapis aukcji znaleziony w archiwum, a ona pomogła mi zidentyfikować niektóre przedmioty. To było bardzo wzruszające, ponieważ z jednej strony była w stanie ponownie ocenić kawałek historii rodziny, a z drugiej dostarczyła ważnych informacji do badań proweniencyjnych« - mówi Kleibl.
Od 2018 r. dwa projekty badawcze DSM finansowane przez German Lost Art Foundation badają procesy wywłaszczania ludności żydowskiej w portach w Bremie i Hamburgu. Dr Kathrin Kleibl i Susanne Kiel wykonują żmudną pracę detektywistyczną, badając tysiące dokumentów z archiwów państwowych w Hamburgu i Bremie. W ostatnich latach wprowadziły one do bazy danych LostLift - pierwszej i jedynej jak dotąd tego typu bazy danych - informacje o sprzedanych na aukcjach meblach, instrumentach muzycznych, obrazach itp. W rejestrze osób znajduje się już 5 500 wpisów. Dodano kolejne około 3200 konkretnych przypadków kradzieży. Każdy wpis rekonstruuje ścieżkę dobytku rodziny w zależności od sytuacji, w jakiej został przekazany - od pozostawienia domu u przewoźnika po konfiskatę w mieście portowym i wreszcie licytację nieruchomości. Obrazu dopełniają akta postępowań restytucyjnych, o które ubiegały się rodziny w okresie powojennym. Ponadto informacje na temat poszczególnych zaangażowanych stron - poszkodowanych rodzin, firm przewozowych, sądów lub nabywców przedmiotów - można teraz wyszukiwać online za pomocą kliknięcia myszy.
»Chcemy wykorzystać bazę danych, aby zwrócić uwagę na ten aspekt grabieży Żydów w czasach narodowego socjalizmu, który do tej pory był mało analizowany, i zachęcić ludzi - zwłaszcza w Bremie i Hamburgu - do dostarczenia nam dalszych informacji. Czy istnieją jakieś pamiątki, które nie pochodzą od rodziny, ale zostały zakupione podczas wojny?« - pyta Kleibl. Badacze proweniencji wiedzą o perfidnej infrastrukturze pod rządami narodowych socjalistów: prawie wszyscy obywatele, małe firmy transportowe i handlarze byli zaangażowani w aukcje.
Praca badaczy jest sygnałem startowym i może wyzwolić falę. Zespół dopiero się rozkręca, ponieważ niemiecko-angielska baza danych rośnie z minuty na minutę z każdym wpisem. Jeśli jednak chodzi o bieg historii, ponowna ocena przychodzi o 75 lat za późno. »To, co robimy, powinno zostać zrobione znacznie wcześniej. Ale w fazie założycielskiej Republiki Federalnej ludzie milczeli, aby uniknąć ewentualnych wypłat odszkodowań i uniknąć konfrontacji z winą. Jeśli chcesz, podążamy śladami byłych Państwowych Urzędów Restytucji, ale w naszych badaniach idziemy jeszcze dalej: wyjaśniamy, że ludzie, którzy uciekli za granicę, byli również ofiarami narodowosocjalistycznych Niemiec« - mówi Kiel.
Baza danych LostLift jest dostępna pod adresem lostlift.dsm.museum